Blog

Co wolimy kupować stacjonarnie, a wcześniej sprawdzamy w internecie? Efekt ROPO w praktyce.

Nieograniczony dostęp do Internetu sprawił, że zakupy nigdy nie były łatwiejsze. Zakupy online wiążą się z wieloma korzyściami, takimi jak dostępność 24/7, brak konieczności wychodzenia z domu, często atrakcyjniejsze ceny i większy asortyment niż w sklepach tradycyjnych, czy też łatwość porównywania cen i ofert. Z roku na rok rynek e-commerce rozrasta się, a wraz z nim rośnie liczba kupujących przez internet. Według raportu Gemiusa z 2022 roku, aż 77% Polaków robi zakupy online.

Przez swoją wygodę i nieskomplikowanie wiele osób woli robić zakupy w internecie, jednak istnieją produkty, które konsumenci zdecydowanie wolą kupować w sklepach stacjonarnych. Często wyszukują oni informacji o towarach w sieci, gdzie mają do nich szerszy dostęp, a następnie udają się do tradycyjnych punktów sprzedaży. Zjawisko to nosi nazwę efektu ROPO (Reasearch Online Purchase Offline). Co ciekawe, jest zdecydowanie częściej obserwowane wśród osób, które mają do 2 lat doświadczenia w zakupach internetowych.

Jakich produktów najczęściej dotyczy efekt ROPO? Które z nich warto posiadać zarówno w swojej ofercie online jak i offline? Wypisaliśmy najczęściej podawane przez konsumentów artykuły.

Kategorie produktów najbardziej podatne na efekt ROPO:

  • materiały budowlane i wykończeniowe,
  • obuwie,
  • produkty farmaceutyczne,
  • produkty spożywcze,
  • produkty RTV/AGD,
  • telefony,
  • tablety,
  • akcesoria GSM,
  • odzież,
  • akcesoria i dodatki.

Dlaczego akurat te kategorie produktów?

Jednym z głównych powodów, dlaczego klienci wolą kupować stacjonarnie rzeczy wyszukiwane w internecie, jest dostępność większości towarów „od ręki”. Nie muszą dzięki temu oczekiwać na dostawę, a co więcej, nie muszą za nią płacić (chyba, że są to towary dużych gabarytów, nie mieszczące się do auta).

Klientom zależy także często na możliwości zobaczenia towaru na żywo, zanim go nabędą. Oglądając go w wirtualnym sklepie, klient nie jest w stanie przymierzyć, dotknąć, ani przetestować. Przez ekran komputera lub telefonu nie zobaczy też często prawdziwego koloru produktu. W tym celu udaje się do sklepu stacjonarnego, który umożliwia mu dokładne obejrzenie towaru.

Dostępność produktów zarówno na stronie internetowej, jak i w punkcie sprzedażowym, może stać się dużym atutem. Sprawdzając specyfikację produktu w internecie, kupujący skraca sobie znacznie czas spędzony w sklepie stacjonarnym, znając już wszystkie istotne dla siebie szczegóły. Może on także już w domu poszukać najdogodniejszej dla siebie oferty, porównać je z innymi, a także poznać opinie innych klientów.

Niektóre z firm umieszczają na swoich witrynach dodatkową informację, w jakiej lokalizacji taki produkt jest dostępny i w jakiej ilości, dzięki czemu klient może sam się po niego udać, mając pewność, że nie zaskoczy go jego brak na stanie.

5 najważniejszych rzeczy dla klientów sklepów internetowych.

Prowadzenie biznesu e-commerce nie polega jedynie na zapewnianiu najlepszej jakości produktów lub usług. Na sukces i popularność sklepu internetowego wpływa szereg innych czynników, takich jak cena, dostępność czy opinie innych klientów.

Jakie czynniki mają kluczowe znaczenie przy wyborze miejsca zakupu w sieci dla klientów? Przyjrzeliśmy się raportowi Gemiusa dotyczącemu E-commerce z 2022 roku przeprowadzonym na polskich internautach i wypisaliśmy najważniejsze z nich.

Przeczytaj i ulepsz te sfery w swoim sklepie internetowym, a zyskasz w oczach klientów i zwiększysz szanse na to, że dokonają zakupu właśnie u Ciebie.

1. Atrakcyjna cena produktu i przesyłki/dostawy.

Porównywanie cen nigdy nie było łatwiejsze niż teraz. Klient chcąc dokonać zakupu przez internet, może skorzystać z szerokiej gamy porównywarek cen, takich jak chociażby Ceneo. Widząc, że może kupić to samo w innym sklepie płacąc mniej najprawdopodobniej wybierze korzystniejszą opcję.

Atrakcyjna cena okazała się kluczowym czynnikiem mającym wpływ na wybór sklepu internetowego przez 47% internautów. Niezależnie od ich wieku i płci dobra cena produktu pozostaje ona najważniejszą dla klienta rzeczą. Niskie koszty dostawy jako główny czynnik decyzyjny wskazało niewiele mniej osób, bo aż 41% ankietowanych. Aby dodatkowo zachęcić kupujących sprzedawcy internetowi mogą oferować bezpłatną wysyłkę, na przykład po osiągnięciu minimalnego progu zakupu (jest to praktyka, którą konsumenci uważają za bardziej przyjazną dla klienta).

2. Pozytywne wcześniejsze doświadczenia.

Nie warto jest jednak kierować się jedynie strategią atrakcyjnych cen. Kolejną z najważniejszych dla klientów (35%) rzeczy przy zrobieniu zakupów za pomocą danego serwisu internetowego są pozytywne doświadczenia związane z wcześniejszymi zakupami.

Jeśli klient korzystał już z Twojego sklepu internetowego i był usatysfakcjonowany ze swojego zamówienia istnieje większa szansa na to, że wróci do Ciebie zamiast szukać innych sprzedawców. Zadbaj o to aby Twoi klienci nie mieli powodów do skarg lub reklamacji i wyróżnij się tym samym na tle konkurencji.

Dodatkowo zadowoleni klienci mogą wystawić pozytywne opinie Twojemu sklepowi, przez co dodatkowo zyskasz dodatkowe punkty. Dobre recenzje sprawią nie tylko, że klienci chętniej będą wybierać Twoją witrynę, ale także stanie się ona dla nich bardziej wiarygodna, co jest również ważnym elementem jeśli chodzi o zakupy online.

3. Atrakcyjne promocje, oferty specjalne i kody rabatowe.

Oferowanie rabatów na zakupy to sposób na szybkie przyciągnięcie klientów do Twojego sklepu internetowego. Kiedy widzą, że mogą w jakikolwiek sposób zaoszczędzić pieniądze, są bardziej skłonni dokonać zakupu na danej stronie. Aż 28% ankietowanych uważało atrakcyjne promocje lub oferty specjalne jako jeden z kluczowych czynników przy wyborze danego serwisu sprzedażowego.

Ogłaszanie obniżek potrzebuje jednak odpowiedniego podejścia. Klienci w łatwy sposób mogą sprawdzić (szczególnie po wejściu w życie dyrektywy Omnibus), o ile obniżyłeś ceny, czy nie były sztucznie zawyżone przed przeceną, albo czy inne sklepy nie oferują lepszych promocji.

Poza promocjami możesz wprowadzić do swojego sklepu opcję obniżek poprzez kody rabatowe. Współpracując z osobami, które będą je przekazywać (np. z influencerami), nie tylko sprawisz, że klienci będą bardziej skłonni skorzystać z okazji, ale również prawdopodobnie dotrzesz do większej ilości odbiorców.

4. Łatwy sposób składania zamówienia.

Łatwy proces składania zamówienia może okazać się najważniejszym elementem w zakupach internetowych. Aż 20% ankietowanych wskazało ten czynnik jako jeden z najważniejszych przy wyborze sklepu internetowego.

Jeśli klient nawet dotrze do kasy i napotka na tym etapie trudności, takie jak nadmierne skomplikowanie, może szybko zrezygnować z kupna produktu na Twojej stronie i nabyć go gdzieś indziej, gdzie będzie najzwyczajniej łatwiej. Prawie 70% kupujących porzuca swój koszyk zakupów przez trudności na etapie składania zamówienia, a ​prawie 1 na 5 porzuca koszyk z powodu „zbyt długiego/skomplikowanego procesu płatności”. Aby do tego nie dopuścić, zadbaj o to aby składanie zamówienia nie było problematyczne dla Twoich klientów.

5. Różne dostępne formy płatności.

Klienci sklepów internetowych wybierając konkretne miejsce zakupów w internecie kierują się także dostępnymi formami płatności. Kupujący online korzystają najczęściej z płatności za pośrednictwem szybkich serwisów płatności, np. PayU i Przelewy24 oraz płatności mobilnych (np. BLIK). Najmniej popularne są płatności mobilne za pośrednictwem SMS, kodów QR oraz płatności ratalne.

Wybierając dostępne formy płatności dla swojej witryny należy zastanowić się, do kogo w największej mierze ma docierać oferta, jednak ważną wskazówką będzie też zapewnienie szerokiego wyboru metod płatności i ich dostępność na wielu urządzeniach. Okazuje się, że jeśli oferujesz swoim klientom szeroką gamę form płatności, istnieje duża szansa na to, że wybiorą oni właśnie Twoją witrynę.

Jakie media społecznościowe dla Twojej firmy?

Obecność Twojej marki w mediach społecznościowych może okazać się kluczowa dla jej rozwoju i rozpoznawalności na rynku. Za ich pośrednictwem w łatwy sposób możesz nie tylko rozwijać i promować swoją działalność, obserwować działania konkurencji, ale także budować relacje z klientami.

Aby zwiększyć swoją widoczność dla potencjalnych klientów i tym samym przenieść swoją działalność na wyższy poziom, dobrze jest posiadać konta na platformach mediów społecznościowych odpowiednich dla swojej firmy. Znając swoich docelowych odbiorców możesz dopasować swoje działanie do ich preferencji i działać, w taki sposób aby mieć największą szansę na dotarcie do nich. Przy szerokiej gamie platform mediów społecznościowych, i być może dodatkowo ograniczonym budżecie marketingowym, możesz mieć problem z wyborem idealnego dla siebie miejsca do działania.

W tym artykule przyjrzeliśmy się kilku z najbardziej popularnych mediów społecznościowych, umożliwiających prowadzenie konta biznesowego. Poznanie ich pomoże Ci zadecydować, które nich najlepiej odpowiadają potrzebom Twojej firmy.

1. Facebook

Mark Zuckerberg może pochwalić się, że udało mu się stworzyć największą i najbardziej rozpoznawalną platformę mediów społecznościowych. Z danych opublikowanych przez Meta wynika, że na początku 2023 roku liczba użytkowników Facebooka w Polsce wyniosła 17,85 mln (ponad 2,9 mld osób na całym świecie), a zasięg publikowanych tam reklam odpowiadał 49% internautów. Korzysta z niego aż prawie 90% z użytkowników Internetu w wieku 16-64, a 35% uważa ją za ulubioną platformę.

Posiadając konto biznesowe właśnie na tej platformie zyskasz dostęp do największej ilości potencjalnych klientów, dzięki czemu Facebook może się okazać idealną przestrzenią do promowania Twojej marki. Posiadając fanpage, zyskasz nie tylko możliwość dotarcia do szerokiego grona odbiorców zainteresowanych Twoją ofertą, ale i dostęp do Facebook Insights, czyli jednego z najpotężniejszych narzędzi analitycznych. Możesz dzięki niemu zobaczyć m.in. kim są i z jakich urządzeń oglądają i klikają Twoje reklamy użytkownicy, czy w jakich godzinach cieszą się one największym zaangażowaniem.

Zalety:

  • bezpośredni dostęp do każdego, kto obserwuje Twoją markę,
  • bezpłatne konto firmowe,
  • największa ilość użytkowników,
  • szybka i łatwa interakcja z klientem,
  • możesz udostępnić na stronie wiele ważnych informacji o swojej marce (przykładowo na Instagramie opis musi zmieścić się w 150 znakach),
  • możliwość komunikowania się z klientem za pomocą Facebook Messenger,
  • dokładny wgląd w analizy,
  • możliwość dokładnego wybrania docelowej grupy odbiorców reklamy,
  • kampanie reklamowe cieszą się drugimi najniższymi cenami (pierwsze miejsce zajmuje Twitter),
  • duży wybór formy i miejsca reklamy.

Zagrożenia:

  • dociera do coraz mniejszej ilości młodzieży,
  • zaczyna tracić popularność przez aplikacje, takie jak TikTok,
  • średni wskaźnik zaangażowania wśród obserwujących wynosi jedynie 0,15%,
  • duża konkurencja (aż 93% marketingowców działających w mediach społecznościowych korzysta z reklam na Facebooku).

2. Instagram

Według raportu opublikowanego przed datareportal, drugim pod względem popularności portalem mediów społecznościowych wśród polskich internautów jest Instagram. Początkowo platforma do udostępniania zdjęć, szybko stała się jedną z wiodących platformą społecznościową dla firm. Obecnie posiada on 2 miliardy aktywnych użytkowników na świecie, w tym prawie 12 mln pochodzi z Polski. Jeśli kierujesz swoją ofertę do młodszej publiki, masz szansę na wybicie się właśnie na tej platformie, ponieważ większość użytkowników ma nie więcej niż 35 lat.

Zalety:

  • potężne wbudowane narzędzie analityczne Business Insights.
  • łatwa i szybka interakcja z klientem,
  • łatwe i bezpłatne przełączenie na profil biznesowy,
  • popularny wśród influencerów i młodych osób,
  • największa ilość (aż 94%) kampanii prowadzonych przez influencerów z wykorzystaniem mediów społecznościowych miało miejsce na Instagramie,
  • najlepsze miejsce do publikowaniu treści wizualnych, takich jak fotografie, grafiki, czy krótkie wideo,
  • ma drugi najwyższy po Tiktoku średni wskaźnik zaangażowania (0,6%),
  • Instagram Reels (odpowiednik filmików na Tiktoku) odnotowują średni wskaźnik zaangażowania wynoszący 0,93% (w przypadku filmików na Facebooku wynosi on przeciętnie 0.17%),
  • zasięg reklam sięga do 28,4% użytkowników internetu.

Zagrożenia:

  • przez skupienie na materiałach wizualnych, mniej prawdopodobne jest, że użytkownicy odwiedzą bezpośrednio witrynę Twojej firmy,
  • Instagram jest stworzony do publikowania zdjęć i wideo, więc możesz mieć trudności z tworzeniem treści jeśli Twoja działalność nie jest „wizualna”,
  • aby osiągać dobre wyniki treści powinny być starannie zorganizowane i estetyczne, co może zajmować sporo czasu.

3. Tiktok

Stosunkowo nowa platforma społecznościowa jaką jest TikTok, stanowi duże zagrożenie pod względem popularności dla innych serwisów społecznościowych.

Tiktok jest jedną z najszybciej rozwijających się platform social media i od samego początku swojego istnienia odnotowuje ciągły wzrost w ilości aktywnych użytkowników. Na początku 2023 roku ich liczba wyniosła aż 1.53 mld, a jeśli platforma będzie nadal rozwijać się w obecnym tempie, przewiduje się, że może ona przewyższyć bazę użytkowników Facebooka do 2026 roku. Ponad połowa z użytkowników ma nie więcej niż 29 lat, a największy odsetek z nich to osoby w wieku 10-19 lat. Jeśli chcesz dotrzeć ze swoją ofertą do młodszego pokolenia, serwis ten będzie prawdopodobnie świetnym wyborem.

Zalety:

  • rosnąca popularność i największy dostęp do młodych internautów,
  • zaawansowany algorytm aplikacji dostosowuje materiały do preferencji użytkowników,
  • atrakcyjna dla użytkowników forma przekazu,
  • duży dostęp do mikro-influencerów,
  • najwyższy wśród platform społecznościowych średni wskaźnik zaangażowania (4.25%),
  • zasięg reklam sięga 27,6% użytkowników internetu,
  • jest platformą, na której użytkownicy spędzają najwięcej czasu (ponad 23 godziny miesięcznie),
  • w łatwy i dodatkowo darmowy sposób Twój filmik może stać się viralem.
  • dostęp do analityki dotyczącej wydajności Twoich treści, profilu oraz transmisji na żywo,
  • możliwość wyświetlania szybkiego wprowadzenia przyciągającego uwagę brandingu.

Zagrożenia:

  • mała szansa na dotarcie do starszych użytkowników,
  • analizy Tiktoka ograniczone są jedynie do ostatnich 28 dni,
  • konkurenci wprowadzają bardzo podobne formy publikacji na swoje platformy (YouTube Shorts, Instagram Reels).

4. LinkedIn

LinkedIn utworzony został w 2003 roku aby umożliwiać specjalistom na całym świecie nawiązywanie kontaktów, dzięki czemu mogą oni m.in. podejmować współprace, zwiększać swoją efektywność i odnosić sukcesy. Firma przejęta w 2016 roku przez Microsoft, łączy największą globalną sieć zawodową z usługami światowego lidera profesjonalnych rozwiązań technologicznych.

Ponad 900 milionów osób na świecie posiada konto na LinkedIn, w tym ponad 675 mln aktywnych specjalistów. Co warto mieć na uwadze, jedynie 16,2% z użytkowników jest aktywnych codziennie, a około 48% miesięcznie. Inne z social mediów cieszą się większą aktywnością w ciągu dnia, jednak jeśli zależy Ci na dotarciu do osób wykształconych, pracujących, czy profesjonalistów LinkedIn Ads może okazać się efektywnym narzędziem marketingowym.

Zalety:

  • jedna z najlepiej rozwijających się międzynarodowych platform,
  • użytkownicy są zainteresowani treściami biznesowymi,
  • możliwość dotarcia do ludzi wykształconych połowa użytkowników posiada wykształcenie wyższe,
  • atmosfera profesjonalizmu,
  • zasięg reklam sięga 900,2 mln użytkowników (17,5% internautów) na całym świecie, z czego 5,5 mln w samej Polsce,
  • reklamy dopasowywane są do potrzeb odbiorcy na podstawie danych z jego profilu (stanowiska, obowiązków służbowych, branży, itp.)
  • prawdopodobnie najbardziej opłacalna opcja reklamy online,
  • podstawowe konto firmowe na LinkedIn jest całkowicie darmowe, a umożliwia śledzenie statystyk, otrzymywanie cotygodniowych alertów,
  • posiadając konto premium możesz kontaktować się z użytkownikami z poza swojej sieci za pośrednictwem wiadomości Inmail i zobaczyć, kto odwiedza Twój profil,
  • możliwość śledzenia najlepszych marek i konkurentów na swoim rynku.

Zagrożenia:

  • większość użytkowników nie zawsze jest aktywna, tylko 22% użytkowników LinkedIn korzysta z serwisu codziennie,
  • jeśli nie tworzysz długich postów, tracisz szansę na duże zaangażowanie pod nimi (długie posty osiągają najlepsze wyniki pod względem zaangażowania),
  • ograniczona możliwość kierowania reklam na podstawie informacji takich jak zainteresowania,
  • brak opcji bezpośredniej sprzedaży,
  • platforma może być trudna w użyciu dla początkujących.

Korzystanie z mediów społecznościowych w celu promowania swojej firmy to świetny sposób, aby zyskać na popularności i dotrzeć szerokiego grona odbiorców. Niezależnie od tego, czy chcesz zbudować bazę klientów, wypromować swój produkt lub usługę, a może po prostu chcesz przyciągnąć podobnie myślących ludzi do swojej witryny lub strony, media społecznościowe mogą w dużej mierze przyczynić się do sukcesu na tym polu.

Będąc na bieżąco ze statystykami w branży marketingu cyfrowego oraz wiedząc co oferują poszczególne platformy mediów społecznościowych i kim są jej odbiorcy, możesz dostosować swoją strategię do tego, co się sprawdza i potrzeb docelowych klientów.

Wykorzystaj te dane do kształtowania swojego planu marketingowego i rozwiń swój biznes.

Jak konta w social mediach mogą pomóc Twojej firmie?

Nie da się nie zauważyć, że w ostatnich latach social media stały się częścią naszej codzienności. Z roku na rok coraz więcej osób używa mediów społecznościowych. W styczniu 2023 roku liczba użytkowników wyniosła 4,76 miliarda , co stanowi prawie 60% całej populacji. Co więcej, przeciętna osoba spędza na ich przeglądaniu około 2,5 godziny w ciągu dnia.

Kanały społecznościowe i ich ciągle rosnąca popularność dają przestrzeń nie tylko do docierania do masy potencjalnych lub obecnych klientów, ale także ich angażowania i komunikowania się z nimi. 

Jakie jeszcze zalety ma prowadzenie firmowego konta w mediach społecznościowych? Czy nie budując świadomości swojej marki w mediach marnujesz potencjał swojej firmy?

W tym artykule przyjrzeliśmy się bliżej korzyściom dla Twojej marki, jakie mogą płynąć z posiadania kont na social mediach i które mogą przyczynić się do zwiększenia sprzedaży w Twoim sklepie internetowym.

1. Dotrzesz do większej ilości klientów.

Jedną z głównych zalet posiadania kont w mediach społecznościowych jest to, że pozwalają one na dotarcie do tysięcy odbiorców za pomocą jednego kliknięcia.

Jeśli chcesz przyciągnąć ruch do swojej witryny, musisz najpierw sprawić aby ludzie się o niej dowiedzieli. Organiczne przyciągnięcie ruchu może zająć sporo czasu, a promując i nagłaśniając swoją markę w mediach możesz osiągnąć nawet lepszy efekt w znacznie krótszym czasie.

Najnowsze dane GWI pokazują, że co najmniej 1 na 4 internautów w wieku od 16-64 lat odkrywa nowe marki, produkty i usługi za pośrednictwem reklam w mediach społecznościowych (niewiele mniej niż w przypadku reklam telewizyjnych). Posiadając tam profil jesteś w stanie zwiększyć szansę, że potencjalny klient natknie się na Twoją markę właśnie tam.

Jednak aby generować naprawdę duże zasięgi trzeba dodatkowo dbać o swój wizerunek przyjmując odpowiednią strategię. W jej skład może wchodzić konsekwentne publikowanie treści zgodnie z ustalonym harmonogramem, angażowanie swoich odbiorców poprzez polubienia, udostępnianie i komentarze, używanie odpowiednich hashtagów, itp. Jeśli zwiększysz swoją widoczność swojego profilu, Twoja marka stanie się rozpoznawalna, co wiąże się ze wzbudzeniem poczucia zaufania w klientach.

2. Możesz zaoszczędzić na reklamie.

Na większości platform mediów społecznościowych, nawet tych najbardziej popularnych, założenie biznesowego profilu jest całkowicie bezpłatne. Jeśli zależy Ci na tym, aby reklamy Twoich produktów lub usług wyświetlały się innym użytkownikom, będziesz musiał ponieść dodatkowe koszty, jednak samo posiadanie konta daje Ci już dużą przewagę nad markami, które ich nie posiadają.

Posiadając profil na social mediach możesz wchodzić w interakcje z innymi postami, kontaktować się z potencjalnymi klientami i publikować swoje treści, nie wydając ani grosza.

3. Social media wzmocnią Twoją więź z klientem.

Posiadając profil swojej firmy w social mediach może sprawić, że staniesz się dla klientów bardziej ludzki. Możesz wzmocnić relacje wchodząc z nimi w bezpośrednie interakcje, reagować na ich treści, a także dawać mu pole do interakcji z Twoimi.

Aby stać się bliższym dla swoich odbiorców możesz na przykład pokazać im, jak wyglądają kulisy pracy w Twoim przedsiębiorstwie. Możesz przedstawić im swoich pracowników, oprowadzić ich po biurze, pokazać, jak wygląda pakowanie Twoich produktów, itp. Dzięki temu klient poczuje się bardziej zaangażowany, pozwoli mu to bardziej poznać Twoją firmę, zobaczyć jak ona działa.

Wiele z portali daje także możliwość na tworzenie interaktywnych ankiet i zadawanie pytań swoim odbiorcom, co pozwoli Ci na lepsze zrozumienie ich oczekiwań. Dobrą praktyką jest wykorzystywanie tych spostrzeżeń, aby je spełnić i tym samym ulepszyć swój biznes. Sprawi to, że Twoi odbiorcy będą zadowoleni, ponieważ będą wiedzieć, że naprawdę zależy ci na ich potrzebach. W rezultacie Twoje relacje z odbiorcami staną się silniejsze.

4. Klient ma ułatwiony kontakt z Twoim zespołem.

Klient lubi być w bezpośrednim kontakcie ze sprzedawcą, a dzięki możliwości bezpośredniego przesyłania wiadomości, może szybko i bezproblemowo skontaktować się z Twoim zespołem. Nie musi on dzięki temu wyszukiwać danych kontaktowych Twojej firmy w Internecie i wykonywać połączeń telefonicznych lub wysyłać wiadomości e-mail. Co więcej, co może również okazać się wygodne dla Ciebie, cała komunikacja może odbywać się w jednym zorganizowanym miejscu.

Ważne jest jednak, aby regularnie odpowiadać na zapytania Twoich klientów (albo posiadać zespół, który będzie się tym zajmował). Im dłużej muszą oni czekać na odpowiedź, tym większa szansa na to, że zmniejszy się ich zaangażowanie, co wiąże się z prawdopodobną rezygnacją z produktów/usług Twojej firmy.

To tylko kilka powodów, dla których Twoja firma powinna posiadać konta na mediach społecznościowych. Media społecznościowe, które stworzone zostały do celów społecznościowych stały się teraz ogromną platformą marketingową, która może pomóc Twojej marce rozwijać się i odnosić sukcesy. Jeśli jeszcze nie korzystasz z mediów społecznościowych, teraz jest idealny moment aby zacząć to robić.

Jak lubią płacić Polacy? Wprowadź te formy płatności do swojego sklepu internetowego.

Wybór odpowiednich form płatności w sklepie internetowym to istotny temat. Prawie 1 na 10 klientów porzuca swój koszyk i nie finalizuje transakcji, jeśli nie ma opcji zapłacenia w odpowiadający mu sposób. Każdy z konsumentów ma swoje preferencje, więc oferując im szeroki wachlarz metod płacenia, zwiększasz szanse, że sfinalizują zakupy.

Polacy jednoznacznie preferują płacenie za zakupy online za pośrednictwem szybkich serwisów płatności (np. PayU, Przelewy24).  Płatności za pomocą BLIK oraz przy użyciu karty płatniczej są kolejnymi metodami, które wybierają najchętniej.

Istnieje jednak znacznie więcej opcji zapłacenia za produkty. Które z nich warto zaoferować klientom w sklepie internetowym?

Jak Polacy płacą przez Internet?

Na podstawie raportu E-commerce w Polsce 2022 firmy Gemius sporządziliśmy zestawienie form płatności, najczęściej wybieranych przez Polaków w ubiegłym roku.

  • 70% badanych płaciło za zamówienia poprzez szybkie serwisy płatności
  • 58% dokonywało płatności mobilnych (np. BLIK)
  • 43% płaciło kartą płatniczą przy składaniu zamówienia
  • 40% dokonywało tradycyjnych przelewów

Kolejnymi wskazywanymi formami płatności była płatność przy odbiorze. Najmniejszą popularnością cieszyły się natomiast płatności z odroczonym terminem, ratalne, a także te za pośrednictwem SMS oraz kodów QR.

Co ciekawe, pomimo tego, że stosunkowo niewiele osób wybiera formę płatności online z odroczonym terminem (np. PayPo) coraz więcej sklepów internetowych wprowadza do swojej strategii rozwiązania BNPL (buy now pay later). W 2022 roku aż 75% największych z polskich sklepów internetowych, takich jak np. eobuwie.pl, Empik czy Sinsay, posiadało je w swojej ofercie. Dzieje się tak m.in. ze względu na generowanie przez nie wyższej nawet o 60% wartości transakcji w porównaniu z innymi metodami płatności. Metoda ta jednak jest stosunkowo mało znana, dlatego będzie potrzebować odpowiedniej promocji.

Które serwisy płatności najczęściej wybierają Polacy podczas zakupów online?

Jeśli wprowadzasz do swojego sklepu internetowego możliwość płatności poprzez szybkie serwisy płatności, informacja, że cieszą się one największą popularnością wśród kupujących może okazać się niewystarczająca. Najlepiej jest wybrać formę, której zaufa najwięcej klientów.

Osoby wybierające taką formę płatności decydują się najczęściej na zapłacenie przez PayU (43%) oraz Przelewy24 (40%). Serwisy, takie jak ePrzelewy, Dotpay, czy Bluemedia wybierane są zaledwie przez od 2-4% konsumentów.

Które formy e-płatności wprowadzić w sklepie internetowym?

Przy wyborze opcji dokonywania płatności na stronie Twojego sklepu internetowego warto jest w pierwszej kolejności zidentyfikować grupę klientów, do której kierujesz swoją ofertę. Obserwuj ich wybory i upodobania, a także zwracaj uwagę na potrzeby.

Istotny może być fakt, do jakiej grupy wiekowej należą konsumenci Twoich produktów. Wraz ze wzrostem wieku badanych, płatności mobilne, takie jak BLIK stają się mniej popularne. W najmłodszej grupie badanych (15-24) okazały się natomiast być najczęściej wskazywaną formą. Z kolei osoby w wieku 25-34 lata najczęściej deklarują korzystanie z większości sposobów płatności.

Zadbaj również o to, aby konsument czuł, że zakup Twoich produktów jest dla niego bezpieczny. Internauci chcą płacić nie tylko łatwo i szybko, ale biorą pod uwagę także poczucie bezpieczeństwa, które ściśle związane jest z dokonywaniem płatności.

Pomimo, że możliwość płatności przy odbiorze nie jest często wybierana przez klientów, może wpłynąć znacząco na zaufanie, jakim obdarzą Twój sklep. Okazuje się, że jest ona drugim, po opiniach innych konsumentów, z czynników od jakich zależy wiarygodność nowo odwiedzanego sklepu internetowego. Kolejnymi z najbezpieczniejszych według nich sposobów płatności jest przelew tradycyjny , BLIK oraz karta płatnicza.

Kolejnym czynnikiem, jaki powinien być kluczowy przy wyborze dostępnych form płatności będzie ich dywersyfikacja. Im więcej opcji udostępnisz klientowi, tym większa szansa na to, że dokona zakupu właśnie u Ciebie. Prawie 1/5 osób wskazuje dostępność różnych form płatności jako czynnik wpływający znacząco na wybór danego serwisu.

Te 5 rzeczy pomoże Ci zwiększyć sprzedaż w Twoim sklepie internetowym.

Zakupy przez internet wiążą się ze świadomym wyborem konsumenta. Znajdując rzecz, którą chce nabyć, musi zadecydować chociażby na jakiej stronie zakupi produkt. To, gdzie dokona zakupów zależy od wielu czynników, takich jak wygoda czy odpowiednie doświadczenia zakupowe zapewnione przez sprzedawcę.

Od wielu lat obserwujemy nieustanny rozwój rynku e-commerce, za czym idzie także rosnąca konkurencja. Firmy wdrażają do sprzedaży coraz to nowe techniki, aby nadążyć za stale rosnącymi oczekiwaniami konsumentów. Nie jest łatwo wyróżnić się na tle coraz bardziej nasyconego rynku e-commerce, jednak można podjąć działania, które zwiększą nasze szanse na dotarcie do szerokiego grona klientów.

Jak sprawić żeby konsument wybrał właśnie Twój sklep internetowy? Jak trafić w jego oczekiwania? Podstawą będzie zrozumienie jego potrzeb i zidentyfikowanie czynników, które sprawiają, że jest skłonny dokonać transakcji.

W tym artykule przyjrzeliśmy się kilku z kluczowych czynników, na które powinieneś zwrócić uwagę, aby Twój sklep był bardziej przyjazny konsumentowi, co przełoży się na zwiększenie sprzedaży.

1. Darmowa dostawa.

Darmowa wysyłka nie jest niczym nowym w handlu internetowym, ale nigdy nie była tak powszechna jak obecnie. Robiąc zakupy przez internet na wielu stronach widnieje informacja „wysyłka gratis” (zazwyczaj po przekroczeniu jakiegoś limitu cenowego). Według raportu Digital 2022 Poland, sporządzonego przez DataReportal, dla ponad połowy Polaków to właśnie bezpłatna dostawa była jednym z najważniejszych czynników przy podejmowaniu decyzji o zakupie online.

Dlaczego jest to tak potężne narzędzie marketingowe? Klient dokonując zakupu chce mieć poczucie, że mu się on opłaci, że robi dobry interes. Dając mu obietnicę wysyłki gratis, dajesz mu to poczucie. Dodatkowo jest zmotywowany przekonaniem o otrzymaniu czegoś za darmo, w prezencie.

Bezpłatna wysyłka może wydawać się korzystna tylko tylko dla konsumenta, jednak przynosi ona również ogromne korzyści firmom. Przyczynia się nie tylko do lojalności klientów i świadomości marki, ale także zwiększa średnią wartość zamówień i współczynniki konwersji.

2. Kody rabatowe i przeceny.

Oferowanie rabatów zawsze było podstawową opcją wyróżniania się na tle konkurencji poprzez odwoływania się do psychologii strategii wyborów konsumenta.

Jak wspomnieliśmy wyżej, klienci wręcz uwielbiają otrzymywać coś „w prezencie”, a to przekłada się na pozytywne skojarzenia z marką. Ponadto oferując im obniżki wzbudzasz w nich zaufanie (chyba że podnosisz nadmiernie pierwotne ceny tylko po to, by wprowadzić po tym uatrakcyjnione przeceny), przez co będą chcieli kupować produkty u Ciebie oraz zwiększa się możliwość, że zrobią to ponownie. Co więcej, gdy klient widzi informację o przecenie budzi się w nim poczucie pilności częściowo wywołane przez tzw. FOMO (fear of missing out) i jest bardziej skłonny dokonać zakupu.

Będąc sprzedawcą internetowym, trzeba mieć jednak na uwadze, że konsument w ma w tej przestrzeni większy niż kiedykolwiek dostęp do informacji i rabatów. Kilkoma kliknięciami jest w stanie porównać ceny na różnych stronach, a także uzyskać dostęp do atrakcyjnych dla niego kodów rabatowych. Jednak oferując kupującemu unikalne zniżki w swoim sklepie, istnieje większa szansa, że skorzysta on właśnie z Twojej oferty.

3. Opinie klientów.

65% polaków czyta opinie na temat e-sklepu zanim złoży zamówienie. Jednocześnie dla co drugiego badanego, czynnikiem, który jest czynnikiem decyzyjnym przy zakupie są przede wszystkim pozytywne opinie.

Recenzje klientów budują w klientach poczucie zaufania. Dostęp do ich opinii jest szczególnie ważny w przypadku sprzedaży e-commerce, w której przypadku kupujący nie może zobaczyć produktu na własne oczy, dotknąć go, wypróbować ani przymierzyć przed samym zakupem. Jednak nawet jeśli dasz mu dostęp do pełnej specyfikacji produktu, prawdopodobnie nie uwierzy we wszystko, co masz do powiedzenia na jego temat jako sprzedawca. Osobiste rekomendacje pochodzące od innych użytkowników posiadają znacznie większą moc.

Pozytywne oceny dają klientom pewność, że mogą zaufać Twojej marce, Twoim produktom lub usługom. Jeśli wiedzą, że inne osoby mają pozytywne doświadczenia związane z Twoim sklepem, będą bardziej skłonni dokonać zakupu właśnie u Ciebie.

4. Łatwy checkout.

Proces checkout’u (finalizacji transakcji) jest kluczowym etapem każdego zakupu. Okazuje się, że nie wystarczy, żeby Twoje produkty były atrakcyjne i zachęcające do kupna.

Nawet kiedy klient doda już produkt do koszyka i napotka w tym momencie komplikacje, może zrezygnować z jego zakupu. Według raportu Baymard Institute prawie co piąta osoba rezygnuje z zakupu przy procesie finalizacji transakcji jeśli jest on długi, skomplikowany i zawiera masę niepotrzebnych kroków. Co więcej, rozwiązanie problemów na poziomie checkout’u, może zwiększyć współczynnik konwersji aż o 35%.

5. Programy lojalnościowe.

Programy lojalnościowe to doskonałe narzędzia do rozwoju sklepu internetowego. Pozwalają nie tylko zwiększać wartość pojedynczych transakcji, przychody firmy, ale także wpływać na relacje z klientem. Dołączając do programu lojalnościowego, kupujący czuje się w pewien sposób wyróżniony. Jednocześnie zyskuje z tego dodatkowe korzyści, takie jak spersonalizowane oferty czy obniżki, co sprawia, że jest skłonny pozostać Twoim stałym klientem.

Aby być w pełni skutecznym, Twój program lojalnościowy powinien być wielokanałowy, płynnie przechodzić pomiędzy tymi kanałami, a także podążać i aktywizować osoby, do których jest kierowany.

Dyrektywa Omnibus. Czy wyrównuje szanse na rynku?

Obowiązujące w Polsce od stycznia 2023 roku nowe ustawy, związane z dyrektywą Omnibus, mają na celu głównie ukrócenie nieuczciwych praktyk sprzedawców. Nie mogą oni już oszukiwać swoich klientów sztucznie obniżając wcześniej zawyżone ceny, co szczególnie często zdarzało się przy promocjach sezonowych (takich jak Black Friday). Nie mogą już także manipulować opiniami publikowanymi w Internecie.

Dzięki zmianom w prawie klienci uzyskali także większy dostęp do informacji. Mogą zorientować się z kim dokładnie zawierają umowę oraz jakie prawa mu przysługują.

Chociaż dyrektywa Omnibus wydaje się być niekorzystna dla handlowców, istnieje kwestia, w której może okazać się dla nich przydatna.

Jeśli prowadzisz własny sklep internetowy lub zajmujesz się w jakikolwiek sposób sprzedażą przeczytaj i dowiedz się, czemu zmiany związane z dyrektywą mogą Ci wyjść na dobre.

Omnibus umożliwia walkę z nieuczciwą konkurencją.

Według przeprowadzonego przez UOKiK w 2020 roku badania społecznego aż trzech na czterech badanych słyszało o fałszowaniu opinii o produktach w Internecie. Dotyczy to zarówno publikowania negatywnych ocen na stronach konkurencji w celu pogorszenia jej reputacji, jak i masowego poprawiania swojej w nieuczciwy sposób, taki jak wykupowanie produkowanych masowo przez inne firmy przychylnych recenzji. UOKiK zaznacza, że te praktyki są szkodliwe nie tylko dla konsumentów, ale i konkurencji.

Dyrektywa Omnibus wiąże się z ukróceniem tych zachowań. Od 1 stycznia 2022 roku zmieniły się zasady dotyczące publikowania opinii dotyczących sklepu i oferowanych przez niego produktów/usług. Przedsiębiorcy, którzy umożliwiają pisanie takich recenzji, są zobowiązani do weryfikowania ich autentyczności oraz informowania klientów, w jaki sposób to robią. Zabrania się praktyk, takich jak usuwanie negatywnych ocen, czy manipulowanie nimi w jakikolwiek inny sposób.

Każdy ze sprzedawców musi posiadać na stronie informacje, czy publikuje wszystkie opinie, czy są one sponsorowane i w jaki sposób oblicza ich średnią. Zakazuje się informowania o tym, że recenzje pochodzą od kupujących, jeśli nie zostało to należycie zweryfikowane.

Konkurencja nie będzie już mogła nieuczciwie działać na korzyść swojego biznesu, poprawiając swój wizerunek za pomocą fałszywych opinii. Dodatkowo utrudnione będą działania związane z działaniem na niekorzyść innych firm (w tym Twojej).

Omnibus uregulował także kwestię nieuczciwych obniżek cen, wprowadzając nakaz umieszczania obok produktu nie tylko jego obniżonej ceny, ale także najniższej ceny, jaka obowiązywała w przeciągu 30 poprzedzających ją dni. Sprzedawcy nie będą już mogli podnosić cen chwilę przed ich „obniżeniem”, ale także uniemożliwi im to oszukiwanie klientów poprzez ogłaszanie obniżki, która wcale nią nie jest.

Powyższe zmiany sprawiły sprzedawcom niemało zachodu, ponieważ musieli oni dokonać wielu formalności oraz rozszerzyć informacje w swoich sklepach. Jeśli prowadzili nieuczciwe praktyki, publikując fałszywe komentarze, czy wprowadzając klientów w błędne przekonania o obniżkach cen, musieli pogodzić się z tym, że nie mogą już dłużej tak postępować.

Jednak dla tych uczciwych, wprowadzenie dyrektywy Omnibus okazuje się bardzo przychylne. Dzięki zmianom w prawie konkurencja staje się bardziej uczciwa, opinia w mniejszym stopniu podlega manipulacji. Można to podsumować stwierdzeniem, że szanse na rynku w końcu zostają wyrównane.

Dyrektywa Omnibus – większa uczciwość wobec klienta?

W Ustawach o prawach konsumenta, ochronie konkurencji i konsumentów, a także tej o informowaniu o cenach towarów i usług 1 stycznia 2023 roku weszły zmiany związane z dyrektywą Omnibus. Na przedsiębiorców nałożono nowe obowiązki m.in. w zakresie informowania o cenach. Sprzedawcy, którzy nie wprowadzili do tego czasu w swojej działalności odpowiednich modyfikacji, mogą zostać obciążeni przez UOKiK karą w wysokości nawet do 10% rocznego obrotu danego przedsiębiorstwa. 

W tym artykule skupimy się na kilku kluczowych założeniach dyrektywy Omnibus i tym, co zmieniły one dla klientów.

1. Opinie konsumentów o produktach są weryfikowane.

W październiku 2020 roku grupa PBS przeprowadziła na zlecenie UOKiK badania społeczne, z których wynikało, że dla 84% konsumentów kupujących przez internet opinie o produkcie mają bardzo duże znaczenie. Wiele z takich internetowych ocen może zostać zafałszowane przez przedsiębiorców, dodawane są przez nich opinie w celu uzyskiwania pożądanych wyników. To właśnie dla tego wielu z ankietowanych obawia się, że przy wyborze produktu może kierować się fałszywymi opiniami.

Od stycznia opinie w sklepach internetowych będą rzetelne. Zgodnie z dyrektywą Omnibus „w przypadku gdy przedsiębiorca zapewnia dostęp do opinii konsumentów o produktach, za istotne uważa się informacje o tym, czy i w jaki sposób przedsiębiorca zapewnia, aby publikowane opinie pochodziły od konsumentów, którzy rzeczywiście używali danego produktu lub go kupili„.

W związku z tym wystawianie opinii może zająć klientowi chwilę dłużej niż dotychczas, ponieważ przedsiębiorca może podjąć kroki, takie jak prośba o potwierdzenie swojej tożsamości (np. weryfikacja poprzez e-mail) lub tego, że rzeczywiście kupiło się produkt (np. weryfikacja poprzez nr rezerwacji).

Zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej zakazuje się działań manipulacyjnych, takich jak m.in.: publikowanie samych pozytywnych opinii oraz usuwanie tych negatywnych, czy dostarczanie konsumentom wypełnionych wcześniej wzorów pozytywnej opinii. Niedozwolone jest również kontaktowanie się z opiniującym i nakłanianie go do zmiany lub wycofania negatywnej oceny.

Na uwadze trzeba mieć jednak fakt, że sprzedający nie ma obowiązku udostępniania opinii klientów – jeśli zdecyduje, że nie chce publikować recenzji produktowych, musi jedynie poinformować o tym konsumentów, a także przepis ten nie dotyczy opinii opublikowanych przed 2023 r.

2. Konsument ma większy dostęp do informacji.

Konsument żeby dokonać świadomego wyboru, chce posiadać jasne i przejrzyste informacje. Wraz z wejściem dyrektywy, oprócz informacji, które sprzedawcy internetowi byli do tej pory zobowiązani dostarczyć konsumentom, nałożono na nich obowiązek przekazywania konsumentom szczegółowych informacji dotyczących:

  • kryteriów stosowanych do uszeregowania wyników wyszukiwania (w tym, czy wyniki zostały opłacone),
  • czy (i w jaki sposób) są weryfikowane recenzje produktów/usług,
  • statusu sprzedawcy (tj. przedsiębiorca lub np. osoba fizyczna),
  • pełnego adresu przedsiębiorstwa, numeru telefonu oraz adresu e-mail umożliwiających kontakt,
  • sposobu, w jaki obowiązki związane z umową są podzielone między sprzedawcą a dostawcą internetowej platformy handlowej (kto odpowiada za dostawę, rękojmię i gwarancję, itp.)
  • personalizacji cen (jeśli jest stosowana)
  • historii obniżki cen (o tym w kolejnym punkcie)

Informacje te powinny być przedstawione w jasny i zrozumiały sposób, tak aby umożliwić w pełni dokonywanie świadomych wyborów konsumenckich.

3. Łatwiej jest ocenić prawdziwość promocji.

Jednym z nieuczciwych chwytów marketingowych, z którymi możemy spotkać się przy zakupach jako konsumenci, jest podnoszenie cen na kilka dni przed planowaną wyprzedażą. Praktyka ta sprawia, że wydają się one bardziej atrakcyjne niż są w rzeczywistości.

Szczególnie często obserwujemy to zjawisko przy promocjach, takich jak Black Friday, kiedy to sklepy wprowadzają do swojej oferty masę takich pozornych „obniżek”. Według badań przeprowadzonych w październiku 2022 roku przez Revolut aż 63% badanych Polaków zetknęło się z przeceną na Black Friday lub Cyber Monday, która okazała się być nieprawdziwa.

Dyrektywa Omnibus skutecznie niweluje te praktyki. Wymusza ona podawanie informacji o zmianie cen towaru/usługi oraz o ich najniższej cenie, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki.

Przepisy jednak nie uściślają w jaki sposób ma być ogłoszona obniżka ceny, co może budzić pewne kontrowersje. Dodatkowo Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wspomina, że wymóg ten nie dotyczy ofert wiązanych. W wielu sklepach możemy już zaobserwować oferty typu „2 w cenie 1”. Można spodziewać się, że polityka wprowadzania promocji w wielu sklepach może teraz opierać się właśnie na stosowaniu tej taktyki, aby ominąć nowe przepisy.

Zacznij nowy rok z porządkiem w swojej przeglądarce – czyszczenie pamięci podręcznej.

Pamięć podręczna to narzędzie używane przez przeglądarkę internetową w celu przyspieszenia procesu ładowania strony oraz zmniejszeniu obciążenia łącza. Jednak z czasem część zgromadzonych w niej danych staje się nieaktualna i powstaje w niej cyfrowy bałagan.

Początek roku to dobry moment na zrobienie porządku na swoich urządzeniach. Jedną z rzeczy, o którą dobrze jest zadbać jest wyczyszczenie pamięci podręcznej Safari, Chrome, czy jakiekolwiek innej przeglądarki, z której korzystasz na codzień. Systematyczne czyszczenie zapewni większą aktualność gromadzonych w niej informacji, a także zwiększy bezpieczeństwo twoich urządzeń.

W tym artykule wytłumaczymy Ci, jak działa pamięć podręczna przeglądarki, a następnie powiemy jak możesz ją wyczyścić.

Co to jest pamięć podręczna (cache)?

Gdy otwierasz daną stronę internetową po raz pierwszy, z serwera pobierane są różne rodzaje danych (tekst, obrazki, wideo, hasła). Zachowywane są one w pamięci podręcznej (cache). Dzięki temu, kiedy kolejny raz odwiedzisz tą samą stronę przeglądarka nie musi pobierać już wszystkiego od początku, ładuje jedynie nowe informacje, a pozostałe dane pobiera z cache. Działanie to ma na celu znaczne skrócenie czasu ładowania witryn.

Możesz wyobrazić sobie pamięć cache jako cyfrową lodówkę. Przechowuje się w niej resztki – dane witryn, jednak resztki z czasem się psują. Informacje pobrane ze stron mogą stać się nieaktualne i nie pasować już do danych, które strony faktycznie muszą załadować. W takim przypadku strony mogą ładować się wolniej, a formatowanie może wyglądać nieprawidłowo.

Wyczyszczenie pamięci podręcznej nie tylko pozwala na pobranie aktualnych danych z witryn, ale również zwalnia trochę miejsca w pamięci. Dodatkowo może pomóc w dbaniu o bezpieczeństwo urządzeń, ponieważ pamięć cache jest jednym z miejsc, z których cyberprzestępcy mogą skorzystać w celu zdobycia informacji na twój temat (np. twoich haseł).

Czyszczenie pamięci podręcznej w Safari na macOS:

  1. Otwórz przeglądarkę i kliknij w Safari.
  2. Wejdź w Preferencje.
  3. W zakładce Prywatność kliknij Zarządzaj danymi witryn.
  4. Zaznacz Usuń wszystko lub usuń wybrane dane.

Czyszczenie pamięci podręcznej w Google Chrome:

  1. Otwórz przeglądarkę i wejdź w Dostosowywanie i kontrolowanie Google Chrome.
  2. Kliknij w Więcej narzędzi.
  3. Wybierz opcję Wyczyść Dane przeglądania,
  4. Wybierz zakres czasu i zaznacz Pliki cookie i inne dane witryn oraz Obrazy i pliki zapisane w pamięci podręcznej,
  5. Kliknij “Wyczyść dane”.

Czyszczenie pamięci podręcznej w Mozilla Firefox:

  1. Otwórz przeglądarkę i wejdź w menu.
  2. Kliknij Opcje.
  3. Wejdź w zakładkę Prywatność i bezpieczeństwo.
  4. Zaznacz Wyczyść dane w sekcji Ciasteczka i dane stron.
  5. Zaznacz Treści zachowane w pamięci podręcznej.
  6. Kliknij Wyczyść.

Po wyczyszczeniu pamięci podręcznej zamknij przeglądarkę i uruchom ją ponownie. Musisz mieć przy tym na uwadze, że zostaniesz wylogowany ze wszystkich kont, ponieważ wszystko zostanie „wyzerowane”. Warto jest jednak poświęcić chwilę na ponowne zalogowanie na rzecz nowej, odświeżonej przeglądarki.

ChatGPT – przyszłość obsługi klienta?

Świat technologii w ostatnich latach prężnie się rozwija i transformuje. Na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych narzędzi, które zmierzają w stronę wyręczenia ludzi w ich pracy. Jednym z nich jest ciągle rozwijająca się sztuczna inteligencja, która może mieć znaczący wpływ na rynek pracy i sposób, w jaki ludzie wypełniają swoje obowiązki. Jeśli narzędzia te będą dalej ulepszane, wiele z czynności może stać się jeszcze bardziej zautomatyzowane niż dotychczas.

Jednym z takich narzędzi jest ChatGPT, który w zaledwie 5 dni osiągnął liczbę ponad miliona użytkowników.

Dla porównania Netflixowi zajęło to 41 miesięcy, Facebookowi 10, a Instagramowi – 2,5.

Czym jest to narzędzie, które wywołało ostatnio dużo szumu wśród osób interesujących się AI? Czy ma potencjał aby zastąpić pracowników działów obsługi klienta?

Co to jest ChatGPT?

ChatGPT jest ulepszoną wersją narzędzia GPT (Generative Pre-training Transformer), które zostało opracowane przez firmę OpenAI współzałożoną przez Elona Muska i Sama Altmana. Prace nad GPT rozpoczęły się w 2018 roku, a pierwsza wersja tego narzędzia została opublikowana w lutym 2018 roku. Od momentu publikacji twórcy narzędzia ciągle je ulepszali i dodawali nowe funkcje.

30 listopada 2022 roku firma Open AI udostępniła ChatGPT-3 do użytku ogółowi społeczeństwa. Został on okrzyknięty najbardziej znaczącym i użytecznym ulepszeniem sztucznej inteligencji od lat. Dzięki 175 miliardom parametrów jest to jeden z największych i najbardziej zaawansowanych modeli sztucznej inteligencji do przetwarzania języka.

Bot potrafi rozumieć i odpowiadać na pytania zadawane przez użytkowników. Radzi sobie w różnych językach, w tym po polsku, dba o poprawny szyk wyrazów w zdaniu, a także bezproblemowo odmienia słowa przez przypadki.

Wykorzystuje do tego sztuczną inteligencję (AI) przeszkoloną w zakresie ogromnych ilości danych. Dane te obejmują 570 GB przefiltrowanego tekstu pozyskanego z książek, tekstów internetowych, Wikipedii, artykułów i innych tekstów w Internecie oraz ponad 45 TB niefiltrowanego tekstu. Mówiąc dokładniej, do systemu wprowadzono 300 miliardów słów.

Dzięki tak dużym zasobom ChatGPT jest w stanie rozumieć różne języki i odpowiadać na pytania zadawane w sposób zrozumiały dla ludzi.

Jednak trzeba mieć na uwadze, że jest to bot tzw. blackbox, czyli działa na zasadzie „pytanie–odpowiedź”. Generuje on odpowiedzi, ale nie orientuje się w rzeczywistości, ani nie osadza informacji w kontekście. Mimo tego można zapytać go praktycznie o wszystko, a odpowiedź jaką dostaniemy będzie brzmiała bardzo naturalnie.

Gdzie ChatGPT może znaleźć swoje zastosowanie?

ChatGPT generuje tekst łudząco podobny do ludzkiego i oferuje szeroki zakres zastosowań, w tym tłumaczenia językowe, czy też tworzenie chatbotów.

Chatboty są automatycznymi programami do obsługi klienta, które potrafią odpowiadać na pytania zadawane przez ludzi. Chatboty oparte na ChatGPT mogą być wykorzystywane w różnych dziedzinach, takich jak e-commerce, usługi finansowe, ubezpieczenia i inne, aby ułatwić ludziom dostęp do informacji i usług.

Oprócz chatbotów, ChatGPT może być również wykorzystywany do tworzenia asystentów głosowych, takich jak Siri czy Alexa, które mogą być używane do obsługi klienta poprzez odpowiadanie na pytania zadawane głosowo.

Innymi z zastosowań może być także analiza danych, tworzenie projektów oraz tekstów (np. wypracowań, czy dokumentów prawnych) na podstawie określonych wymagań. Co więcej ChatGPT może pomóc Ci wygenerować kod do zbudowania aplikacji/strony internetowej od podstaw.

Czy ChatGPT zastąpi pracowników działu obsługi klienta?

Zapytaliśmy samego bota, co uważa na ten temat. Tak brzmiała wygenerowana przez niego odpowiedź:

Podsumowując, należy pamiętać, że chatboty są jedynie narzędziami, które działają na podstawie algorytmów i nie są w stanie samodzielnie myśleć czy rozwijać się w taki sposób, jak to robią ludzie. Nie można od nich oczekiwać, że będą w stanie w pełni zastąpić ludzi w obsłudze klienta lub innych zadaniach wymagających inteligencji i kreatywności. Mogą za to być znaczną pomocą, czy zwyczajnym ułatwieniem.